sobota, 22 września 2012

Chrześcijańska psychologia?

Moim celem w tej książce jest pomóc czytelnikowi zrozumieć, że koncepcje terapeutyczne wplecione w psychoanalizę (i jej świeckie psychoterapeutyczne odgałęzienia) są ze swojej natury sprzeczne ze Słowem Bożym. Moje podejście będzie miało na celu ukazanie bezpośredniego konfliktu pomiędzy świeckimi filozofiami a zasadami biblijnymi i obdarcie do jej wstrętnych korzeni psychoterapii, którą Kościół ochrzcił i wziął w ramiona. Mam nadzieję, że Kościół przestanie przerzucać swoich cierpiących i załamanych członków do "ekspertów", którym brak mocy i perspektywy Słowa Bożego, że pastorzy wykorzystają raczej wszelkie możliwości do nauczania, ganienia, korekty i kształcenia w prawości ludzi zdolnych do służby Królowi Jezusowi.
         Nawet kiedy to piszę, zostaje mi przypomniane, że zadanie to jest trudne. Właśnie wczoraj zadzwoniła zdesperowana młoda osoba. Zupełnie niedawno nawrócona, przyszła do Chrystusa z wieloma problemami. Jej pastor, ewangelik, posłał ją na oddział psychiatryczny dużego szpitala uniwersyteckiego w tym mieście. Lekarze przepisali jej potężne środki psychotropowe i zaczęła też odwiedzać psychoterapeutę.
         Ta młoda chrześcijanka zapytała mnie: "Czy chrześcijanie nie powinni otrzymać biblijnej porady?". Mam nadzieję, że ta książka obudzi pastorów i pomoże im ustrzec ich trzodę przed szponami psychiatrycznego establishmentu.
         Powiedziano to wcześniej, jednak potrzebujemy usłyszeć to jeszcze raz. Kobiety i mężowie Boży, macie wystarczające kompetencje, by udzielać sobie nawzajem porad. Niech Bóg umożliwi wam wykonanie tego dzieła!


Richard Ganz - Psychopaplanina
Nieskuteczność nowoczesnej psychologii i jej biblijna alternatywa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz