1. Gwałtowny wzrost rozwodów, „podkopujący godność i świętość domu, który stanowi podstawę społeczeństw ludzkich” nie mówię tego ja, niewiele znaczący kaznodzieja ewangeliczny, ale wielki Edward Gibbon i oczywiście ma rację. Dom jest fundamentalną cząstką każdego społeczeństwa i jeśli następuje upadek domu, prędzej czy później wszystko się rozsypie.
2. „Coraz wyższe podatki i wydawanie środków publicznych na chleb i igrzyska".
3. „Szalona pogoń za przyjemnością i sportem. Z roku na rok sport staje się coraz bardziej podniecający i brutalny”.
4. „Gigantyczne zbrojenia, podczas gdy prawdziwym wrogiem była dekadencja rozwijająca się w samych ludziach”.
5. „Upadek wiary religijnej. Wiara stała się zaledwie formą i straciła wszelki kontakt z rzeczywistością”.
Cesarstwo Rzymskie było wspaniałą cywilizacją. Rzymianie byli prawdopodobnie największymi ekspertami świata w sprawach lokalnych rządów i systemów prawnych. System rzymski to była prawdziwa cywilizacja. Dodajmy do tego cywilizację grecką, która ledwo przeminęła i widzimy kulminację, szczyt ludzkich osiągnięć. Ale co się z tym wszystkim stało? Cesarstwo Rzymskie zostało pokonane przez barbarzyńców Gotów i Wandalów, przez nieuków i ignorantów. W jaki sposób pokonali oni tę wspaniałą cywilizację? Gibbon odpowiada, że to zepsucie wewnątrz samej cywilizacji, osłabiło i zniszczyło Cesarstwo. I to jest właśnie - powtórzę - historia ludzkiej cywilizacji.
Wszystkie ludzkie systemy upadały dlatego, że problemy wynikają z samych ludzi i żadne zewnętrzne zasady, prawa czy regulacje nie mogą tego zmienić. Nie potrzebujemy lepszych praw, potrzebujemy lepszej natury. Nie potrzebujemy lepszych instrukcji, ale lepszego ducha i lepszych pragnień. Dlatego też cała ludzka historia do niczego nie dochodzi. A jednak ziemskie władze zabraniają głoszenia ewangelii - jedynej rzeczy, która mogłaby uratować sytuację.
dr Martyn Lloyd-Jones - Autentyczne chrześcijaństwo - tom 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz